Spaghetti z boczkiem i czerwoną cebulką

Składniki dla 1 osoby:

• makaron spaghetti 80-100g,
• kilka plasterków chudego boczku,
• 1/2 czerwonej cebuli,
• pół cytryny,
• natka pietruszki,
• oliwa z oliwek,
• pieprz i sól.

Wykonanie:
Makaron gotuję al dente w lekko osolonej wodzie.
Cebulę kroję w kostkę, skrapiam sokiem z cytryny i odstawiam na kilka minut.
Boczek kroję w cienkie plastery, a następnie w paski i podsmażam na oliwie z oliwek.
Do boczku dodaję cebulę i  mieszam. Dodaję makaron. Posypuję natką z pietruszki. Doprawiam solą i pieprzem do smaku. Całość dokładnie mieszam i przekładam na talerz.

Smacznego!

Spaghetti bolognese

Spaghetti bolognese mozna przyrządzić na kilka sposobów. Jego podstawą jest znany już z innych wpisów (sos do lasagne, sos do pizzy, sos do grzanek) sos boloński, który łączy się z mielonym mięsem.

Sos można przygotować przy użyciu pomidorów z puszki, jednakże dla jednej osoby, będzie to zbyt duża porcja. Dlatego ciekawym rozwiązaniem na jedną porcję jest połączenie pomidora, soku pomidorowego i koncentratu.

Kilka dni temu na blogu www.makecookingeasier.pl zaobserwowałam ciekawy dodatek do spaghetti bolognese a mianowicie cynamon... Tak, tak cynamon :) Byłam sceptyczna ale spróbowałam i muszę przyznać, że smakuje całkiej interesująco. Jest to ciekawe urozmaicenie dla osób, które mogłyby jeść spaghetti bez końca :)

Składniki na 1 osobę:

• mięso mielone ok 150g,
• mała cebula,
• 2 zabki czosnku,
• 1 duży pomidor lub 2 małe,
• koncentrat pomidorowy,
• sok pomidorowy,
• świeża bazylia,
• przyprawy: pieprz, sól, przyprawa do kuchni włoskiej Kamis, oregano i opcjonalnie cynamon,
• parmezan,
• makaron spaghetti,
• oliwa z oliwek.

Wykonanie:
Sos boloński: Cebulę kroję w kosteczkę i wrzucam na rozgrzana patelnię z oliwą. Po chwili dodaję rozgniecione ząbki czosnku i drobno pokrojonego pomidora. Wlewam według uznania sok pomidorowy, dodaję koncentrat i przyprawiam do smaku sola, pieprzem, przyprawą do kuchni włoskiej Kamisa i oregano. Całość dokładnie mieszam i czekam aż sos odrobinę odparuje i zgęstnieje.

Jeżeli lubicie wyzwania i ciekawe smaku propnuję zaryzykować i  dodać odrobinę cynamonu. Sos wymieszać i odstawić.

W międzyczasie gotuję al dente makaron spaghetti a na drugiej patelni opiekam mięso mielone aż straci swój czerwony kolor. Doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Następnie dodaję gotowe mięso do sosu i całość mieszam.

Tak przygotowany sos wraz z mięsem jest już gotowy. Można go również zmiksować blenderem.

Makaron wykładam na talerz. Polewam sosem. Posypuję świeżą bazylią i startym parmezanem.

I gotowe!

Spaghetti Alfredo z pieczarkami

Nie lubię kiedy produkty spożywcze się marnują. Zazwyczaj gotuję dla jednej osoby, dlatego komponując menu staram się to robić tak, aby wykorzystac wszystko do przysłowiowego "ostatniego kawałeczka" :-)

Dzisiaj zajrzałam do lodówki a tam śmietanka, która ostała się po tiramisu i kilka pieczarek.

Nie zastanawiając się zbyt długo pomyslałam o spaghetti Alfredo z pieczarkami. Potrawa sycąca i bardzooo kaloryczna, ale na szczęście pyszna!

Składniki:

• makaron spaghetti,
• śmietanka 30%,
• masło,
• starty parmezan,
• pieczarki,
• natka pietruszki,
• pieprz i sól.

Wykonanie:

Pieczarki obieram i kroję w plasterki a nastepnie duszę je na masełku. Doprawiam solą do smaku.

Gotuję makaron al dente makaron.

Na patelni rozpuszczam odrobinę masła, wlewam śmietnkę i wsypuję starty ser. Ilość składników uzależniona jest od upodobań i ilości osób które będą jeść tą potrawę. Sos doprowadzam do wrzenia. Doprawiam do smaku solą i pieprzem. Dodaję pieczarki i natkę.

Na patelnię wrzucam ugotowany makaron i wszystko dokładnie mieszam.

Przekładam makaron na talerze i dekoruję pietruszką.

I gotowe!

Grzanka z sosem pomidorowym i mozzarellą

Dzisiaj przedstawię Wam grzankę, która jest znakomitym rozwiązaniem, kiedy przygotujecie za dużo sosu na pizzę :) i nie tylko!
Poza tym jest smaczna, prosta a na wierzchu ma pyszny roztopiony ser....

Składniki dla 1 osoby:

• mała bagietka, ciabatta lub mała bułeczka,
• 1 duży pomidor,
• łyżka przecieru pomidorowego i 2-3 łyżki soku pomidorowego (np. Tymbark ostry pomidor),
• 2 ząbki czosnku,
• ser mozzarella - 2-3 plasterki,
• mała cebulka,
• bazylia,
• przyprawy: sól, pieprz, przyprawa do kuchni włoskiej Kamisa.

Wykonanie:
Bagietkę kroję na pół, skrapiam oliwą i nacieram czosnkiem.
Pomidor obieram ze skórki i kroję na drobne kawałki. Cebulę siekam a ząbek czosnku rozgniatam.
Na patelni rozgrzewam oliwę, podsmażam cebulę, dodaję czosnek a nastepnie pomidory.Całość duszę. Dodaję sok pomidorowy i przecier a następnie doprawiam do smaku. Czekam aż sos zgęstnieje.
Gotowy sos nakładam na wcześniej przygotowaną bagietkę, a na wierzchu rozkładam mozzarellę.
Zapiekam w nagrzanym do 150 stopni piekarniku aż ser się rozpuści.

I gotowe!

Bruschetta z pomidorami

W dniu dzisiejszym zaprezentuję Wam  najbardziej znaną włoską grzankę czyli bruschettę z pomidorami.

Składniki dla 1 osoby:

• mała bagietka, ciabatta lub po prostu mała bułeczka,
• 1 duży pomidor lub 2 mniejsze,
• bazylia,
• ząbek czosnku,
• sól i pieprz do smaku,
• oliwa z oliwek.

Wykonanie:

Bagietkę kroję na pół, skrapiam oliwą z oliwek (polecam oliwkę w sprayu!!!) i nacieram ząbkiem czosnku. Przekładam na wyłożoną papierem blaszkę i wkładam na kilka minut do nagrzanego na około 150 stopni piekarnika.

Pomidory sparzam wrzątkiem, obieram ze skórki i kroję na drobną kostkę. Dodaję posiekaną bazylię. Doprawiam solą i pieprzem do smaku. Czasami dodaję drobno posiekaną cebulkę. Całość mieszam.

Na cieplutką bagietkę nakładam pomidory i jem póki ciepłe.

Obiecuję, że w kolejnych postach przybliżę Wam inne pomysły na grzanki.

Serdecznie zapraszam!

Grzanki...

Kuchnię włoską uwielbiam przede wszystkim ze względu na niezliczona ilość prostych, szybkich i smacznych przepisów. Wiele dań i przystawek mozna zrobić w przysłowiowe "5 minut".

Kiedy mam ochotę na coś małego, ciepłego i niekoniecznie słodkiego to często przyrządzam grzanki.

Grzanki są też niezastąpione kiedy wpadną w odwiedziny niezapowiedziani goście.

 

Poniżej macie małą zapowiedź najbliższych wpisów.

Sałatka z nutką parmezanu

Bardzo lubię sałatki. Niekoniecznie lekkie ;)

Sekretem dzisiejszego przepisu są parmezanowe grzanki i specjalny dressing.

Jesteście ciekawi reszty?

Składniki:

• mieszanka różnych gatunków sałaty,
• zielony ogórek,
• pęczek rzodkiewki,
• pieczywo tostowe,
• ser parmezan,
• ziarna słonecznika, dyni. Mogą być też orzeszki piniowe.

Dressing dla 2 osób:

• 2 łyżki białego octu winnego,
• 2 łyżki oliwy z oliwek,
• 1 łyżeczka musztardy ( najlepsza ziarnista z gorczycą),
• l łyżeczka miodu,
• sól i pieprz do smaku
• drobno posiekana zielenina: szczypiorek, bazylia i koperek.

Wykonanie:

Ziarna słonecznika i dyni prażę na suchej patelni i odstawiam do przestudzenia.

Chleb tostowy kroję w kostkę, skrapiam oliwą z oliwek i posypuję drobniutko startym parmezanem.

Tak przygotowane grzanki rozkładam na wyłożonej papierem do pieczenia brytfance i wstawiam na kilka minut do piekarnika nagrzanego na około 150 stopni.

Mieszankę sałat rozkładam na talerze. Dodaję pokrojonego ogórka i rzodkiewkę.  Skrapiam przygotowywanym dressingiem. Sałatkę posypuję ziarnami, grzankami  i startym parmezanem.

I gotowe!

Pizza - kompozycja własna

Dzisiaj postanowiłam zaprezentować pizzę, której kompozycja składników najbardziej trafia w moje gusta.

Placek na pizzę i sos pomidorowy taki sam jak w poprzednim wpisie.

 

 

Składniki na wierzch:

• pieczarki,
• cebula,
• kiełbasa,
• szynka,
• ser żółty
• przyprawy: sól, pieprz, oregano.

Wykonanie:

Pieczarki obieram ze skórki, myję i kroję na plasterki, cebulę przekrawam na pół a następnie siekam na talarki, kiełbasę kroję w kawałki a szynkę w paseczki. Ser żółty w plastrach kroję na drobne kawałeczki.

Gotowy placek  na pizzę polewam sosem i rozkładam równomiernie składniki.

Przekładam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.

Piekarnik rozgrzewam do temperatury 200 stopni i piekę pizzę aż ser się rozpuści a ciasto zrumieni.

I gotowe!

Pizza napoletana

Pizza to jedna z najbardziej rozpowszechnionych potraw z kuchni włoskiej.

W wersji podstawowej jest to płaski placek z ciasta drożdżowego, posmarowany pomidorowym sosem, posypany startym lub pokrojonym w plastry serem mozzarella i posypany ziołami. Piecze się go w bardzo mocno rozgrzanym piecu najlepiej opalanym drewnem.

I właśnie taki podstawowy przepis (zaczerpnięty z tomu I, Kuchnia włoska, s. 102) chciałabym Wam dzisiaj zaprezentować.

Przepis na ciasto jest przepisem bazowym dla każdej pizzy.

Składniki:

• mozzarella

Ciasto na pizzę:

• 2 i 1/2 szklanki zwykłej mąki (ja łączę mąkę pełnoziarnistą ze zwykłą),
• 1 szklanka ciepłej wody,
• opakowanie suszonych drożdży 7g,
• szczypta soli,
• odrobina oliwy z oliwek lub oleju,
• (ja dodaję czasami również jajko),

Pomidorowy sos do pizzy:

• cebula,
• kilka ząbków czosnku,
• przecier pomidorowy,
• przyprawy: sól, pieprz, przyprawa do kuchni włoskiej Kamisa, oregano, bazylia, tymianek,
• pomidory w puszcze lub świeże pomidory
• sok pomidorowy ( np. Tymbark pomidor pikantny).

Wykonanie:

Ciasto na pizzę:  w misce mieszam mąkę zwykłą i pełnoziarnistą z paczuszką suszonych drożdży i dużą szczyptą soli. Stopniowo dolewam ciepłą wodę i oliwę z oliwek lub olej. Jeżeli ktoś chce może dodać 1 surowe jako i wtedy mniejszą ilość wody. Ciasto dokładnie wyrabiam, aby uzykać gładką i elastyczną konsystencję. Przykrywam je bawełnianą ściereczką i odstawiam w ciepłe miesce na około 30 min, aż wyrośnie i zwiekszy swoją objętość.

Pomidorowy sos: na patelni rozgrzewam oliwę z oliwek, dodaję drobno posiekaną cebulę i podsmażam na małym ogniu. Po chwili dodaję rozgnieciony czosnek i całość dokładnie mieszam. Pomidory (z puszki lub świeże) kroję na małe kawałki i wrzucam na patelnię. Wszystko mieszam i doprawiam do smaku. Dodaję przecier pomidorowy, ewentualnie zalewę z pomidorów z puszki lub sok pomidorowy. Całość podduszam przez ok 10 min aż sos zgęstnieje.

Z ciasta ręcznie formuję okrągłe placuszki lub 1 większy placek, który powinien być dosyć cienki. Polewam sosem i posypuję bazylią oraz oregano a na wierzch układam pokrojony w plasterki ser mozzarella.

Blaszkę wykładam papierem do pieczenia i umieszam na niej placek.

Piekarnik rozgrzewam do około 200 stopni i piekę pizzę aż ser się rozpuści i delikatnie zapiecze, a ciasto będzie chrupiące.

Przed podaniem pizzę posypuję świeżą bazylią.

I gotowe!

A jutro przedstawię Wam pizzę z moją ulubioną kompozycją składników.

Tiramisu I (ze śmietaną)

Zawsze kiedy mam zły humor lubię zjeść coś słodkiego.

Wielokrotnie jadłam tiramisu podawane w kawiarniach, jednak tym razem postanowiłam zrobić je samodzielnie i przekonać się czy jest proste w przygotowaniu.

Składniki na 4 nieduże porcje:

• 2 łyżeczki mocnej kawy,
• filiżanka gorącej wody,
• mocny alkohol - w oryginalne amaretto, ale może to być również wino marsala, rum, koniak czy brandy,
• biszkopty,
• śmietanka 30% - około 100ml,
• cukier puder, cukier kryształ, 
• żółtko,
• serek mascarpone 250g,
•  starta gorzka czekolada i kakao.

Wykonanie:

Kawę zalewam gorącą wodą i odstawiam do wystygnięcia. Mieszam kawę z alkoholem według własnego uznania. Ja użyłam brandy o smaku amaretto.

Żółtko posypuję cukrem kryształem i miksuję na puszysty krem, aż zmieni kolor na jasno zółty.

Mocno schłodzoną śmietankę łączę z odrobiną cukru pudru i ubijam na bitą śmietanę mikserem.

Ser mascarpone mieszam z niewielką ilością cukru pudru, dodaję żółtko, ubitą śmietanę i skrapiam alkoholem do smaku. Całość delikatnie mieszam.

Biszkopty zamaczam w naparze kawowym i układam na dnie naczynia. Przykrywam masą. Na wierzch nakładam kolejną warstwę biszkoptów i masy. Całość posypuję kakaem i gorzką czekoladą.

Gotowe pucharki schładzam kilka godzin w lodówce.

I gotowe!

Tradycyjne tiramisu spożywa się we Wloszech jako drugie śniadanie w towarzystwie mocnego aromatycznego espresso.

Palce lizać!

Grillowane warzywa z bazyliowym dressingiem

Dzisiaj przedstawię przepis na interesującą sałatkę z grillowanymi warzywami.

Może być przystawką, można ją podać jako danie główne. Szczególnie lubiana przez kobiety.

Przepis zaczerpnęłam z Tomu I, Kuchnia włoska, s. 81, jednak na własny użytek odrobinę go zmodyfikowałam według własnych upodobań.

Składniki:
(ilość poszczególych składników uzależniona jest od własnych upodobań i ilości osób)

• czerwona papryka,
• pieczarki,
• bakłażan,
• mieszanka różnych gatunków sałaty,
• ser mazzarella lub bocconcini.

Cytrynowa oliwa:

• sok z cytryny i oliwa z oliwek w proporcji 1:1,
• drobno starta skórka z cytryny.

Dressing z bazylią: (proporcje na 3-4 osoby),

• 1 szklanka ciasno zbitych świeżych liści bazylii,
• 1 łyżka musztardy gruboziarnistej,
• 2 łyżki octu z czerwonego wina,
• 1 łyżka wody,
• 1/4 szklanki oliwy z oliwek.

Wykonanie:

W oryginalnym przepisie piecze się ćwiartki papryki w piekarniku ze skórką do góry, aż pokryje się pęcherzykami i ściemnieje. Następnie obiera się skórkę i kroi na kawałki.

Ja lubię chrupiące warzywa dlatego pomijam tą cześć. Paprykę dzielę na ćwiartki, usuwam nasiona, kroję na mniejsze kawałki  i zostawiam do grillowania  ze skórką.

Bakłażana kroję na średniej grubości plasterki. Małe bakłażany można pokroić na połówki. Całość mocno solę i zostawiam na druszlaku aż puści sok. Następnie przepłukuję je pod bieżącą wodą i osuszam.

Pieczarki obieram ze skórki i kroję na ćwiartki.

Wszystkie warzywa grilluję na patelni grillowej na średnim ogniu.

W międzyczasie przygotowuję cytrynową oliwę (składniki łączę ze sobą i mieszam łyżeczką) oraz dressing bazyliowy (wszystkie składniki mieszam blenderem).

Ser mozzarela kroję w plastry a większe kawałki jeszcze na połówki.

Mieszankę różnych gatunków sałat rozkładam na talerz i skrapiam oliwą z oliwek.

Rozkładam paprykę, bakłażana, pieczarki i ser a całość polewam dressingiem bazyliowym.

I gotowe!

Polecam!

Caprese

Caprese to rodzaj włoskiej sałatki. Przyrządza się ją z pokrojonych w plastry pomidorów oraz plastrów mozzarelli przełożonych na przemian, polanych oliwą z oliwek, doprawionych solą i pieprzem oraz posypanych listkami świeżej bazyli.

Sekretem mojej sałatki Caprese jest specjalny dresing, który jest niesamowicie prosty w przygotowaniu.

Oliwę z oliwek doprawiam odrobiną soli, pieprzu, dodaję listki bazylii i wszystko dokładnie miksuję blenderem.

I gotowe!

Palce lizać :)

Idealna jako przystawka, przekąska lub dodatek do wielu dań.

Można ją układać na wiele sposobów w zależności od nastroju i przeznaczenia.

Lasagne bolognese

Lasagne to potrawa bardzo sycąca, kaloryczna oraz czasochłonna. Jest kilka odmian odmian lasagne. Może być mięsna, warzywna jak i łączona. Ciekawą odmianą jest połączenie szpinaku i sosu mięsnego.

Dzisiaj zaprezentuję najbardziej popularną formę lasagne, której podstawą jest sos boloński.

Składniki w przepisie dla 4-6 osób:

• płaty makaronu przeznaczonego do lasagne (ilość uzależniona od wielkości naczynia i ilości warstw),
• ser zółty lub ser mozzarella do zapiekanek (ilość uzależniona od indywidualnych upodobań), 
• starty ser parmezan,

Sos boloński:

• ok 1 kg mięsa mielonego (wołowego, wieprzowego lub mieszanego),
• puszka pomidorów  400g,
• mały przecier pomidorowy (może być np. Pudliszki z przyprawami),
• duża cebula,
• kilka ząbków czosnku,
• sól, pieprz, przyprawa do kuchni włoskiej Kamisa, suszona bazylia,oregano, tymianek,
• oliwa z oliwek,
• opcjonalnie czerwone wino (1/2 szklanki).

Sos beszamelowy (opcjonalnie - jak ktoś lubi, można go pominąć i zaoszczędzić trochę kalorii):

• łyżka mąki,
• 1 i 1/2 do 2 łyżek masła,
• ok 1 szklanki mleka,
• sól, pieprz, gałka muszkatałowa do smaku.

Wykonanie:

Na wstępie przygotowywuję sos boloński. W dużym rondlu lub patelni rozgrzewam odrobinę oliwy z oliwek i podsmażam na niej drobno posiekaną cebulę, dodaję rozgniecione ząbki czosnku i wszystko mieszam. Nie wolno doprowadzić do spalenia czosnku. Dodaję do tego mięso mielone i wszystko mieszam aż mięso straci krwisty kolor i odparuje woda. Przyprawiam do smaku solą i pieprzem. Wlewam ok 1/2 szklanki czerwonego wina półwytrawnego. Następnie dodaję drobno posiekane pomidory z puszki. Mogą to być również pomidory z przyprawami np. z czosnkiem, ziołami lub bazylią. Wszystko dokładnie mieszam i przyprawiam do smaku przyprawą do kuchni włoskiej Kamisa, bazylią, oregano i tymiankiem. Dodaję przecier pomidorowy. Całość gotuję na małym ogniu około 30 min aż sos zgęstnieje.

W międzyczasie podgotowywuję płaty makaronowe. Do dużego garnka z gotującą osoloną wodą wrzucam płaty i podgotowywuję je ok 1-2 minuty. Trzeba to robic partiami aby nie doprowadzić do zlepienia płatów.

Następnie przygotowywuję sos beszamelowy. W rondelku o grubym dnie roztapiam masło uważając, aby się nie zarumieniło. Wsypuję mąkę i mieszam robiąc delikatną zasmażkę. Rondelek ściągam z ognia i powoli wlewam mleko energicznie mieszająć, aby nie zrobiły się grudki. Ponownie stawiam naczynie na ogniu i doprowadzam do zagotowania. Doprawiam do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatałową. Całość od czasu do czasu mieszam. Sos powinien mieć konsystencję budyniu. Ewentualnie można dodać mleko lub mąkę aby uzyskać  porządaną konsystencję. Po ok 3-5 minutach sos jest gotowy.

Kiedy wszystkie składniki są już gotowe przystępuję do układania warstw. Na dnie żaroodpornego naczynia rozsmarowywuję sos beszamelowy. Jeżeli decyduję się na jego brak to naczynię smaruję oliwą z oliwek. Nastepnie rozkładam płaty makaronu. Równomiernie rozkładam sos boloński, całość polewam sosem beszamelowym i posypuję startym parmezanem lub żółtym serem. Tak układam 3-4 warstwy aż do wykończenia składników. Ostatnią warswą powinien być makaron. Całość polewam sosem beszamelowym i rozkładam mozzarelę lub posypuję żółtym serem.

Całość zapiekam w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180-200 stopni przez ok 30-45 min. Następnie wyłączam piekarnik i czekam ok 15-25 min aby warstwy "osiadły" i można je łatwiej pokroić. Przed podaniem można lasagne udekorować bazylią.

Tak wygląda moja lasagne tuż przed podaniem:

Osobiście bardzo lubię kiedy wierzch jest dobrze zrumieniony i zapieczony.


Mniam ;P

Spaghetti carbonara

Dzisiaj zaprezentuję przepis na spaghetti carbonara. W oryginalnej wersji jest to fettuccine carbonara.

Jednak ja postanowiłam zaoszczędzić odrobinę kalorii i wykorzystałam tutaj spaghetti z mąki pełnoziarnistej.

Składniki z oryginalnego przepisu (dla 4 osób):

4 grubo pokrojone plastry bekonu (280g), 375g makaronu fettuccine, 3 lekko ubite żółtka jaj,

1 szklanka śmietany (250ml), 1/2 szklanki drobno stratego parmezanu (30g), 2 łyżki świeżego szczypiorku.*

*przepis zaczerpnięty z tomu I, Kuchnia włoska, s. 84.

Spaghetti carbonara jest dość popularnym daniem. Jadłam tą potrawę w wielu restauracjach i knajpkach, jednak nigdy tak naprawdę nie byłam zadowolona z jej smaku. Dlatego postanowiłam spróbowac przygotować ją sama i oto rezultaty:

Moje składniki dla 2 osób:

• 200g makaronu spaghetti z mąki pełnoziarnistej,
• kilka plasterków bekonu (w zależności od upodobań),
• oliwa z oliwek, 
• 2 żółtka jaj,
• ok 1/2 szklanki śmietany,
• ser parmezan drobno starty ok 2-3 łyżek (ilość uzależniona indywidualnie),
• sól i pieprz do smaku.

Wykonanie:

Patelnię lekko skrapiam oliwą z oliwek i podsmażam na niej pokrojony w paseczki bekon.

W międzyczasie gotuję al dente makaron z odrobiną soli.

Ubijam trzepaczką lekko żółtka, dodaję śmietanę i ser. Doprawiam do smaku solą i pieprzem. Całość delikatnie ubijam.

Wlewam powstałą masę do odcedzonego makaronu, dodaję bekon i całość dokładnie mieszam. Nie można doprowadzić do tego aby żółtka się ścieły.

Gotową potrawę przekładam do lekko ogrzanego półmiska.

I gotowe!

Spaghetti napoletana

Na pierwszy ogień idzie moja ulubiona KUCHNIA WŁOSKA i jedna z jej nasłynniejszych potraw.

Spaghetti to potrawa szybka i prosta. Uważam, że każdy przy odrobinie zaangażowania i chęci potrafi ją przyrządzić.

Jest wiele odmian tej potrawy a mistrzostwo zależy od indywidualnego smaku i wprawy w jej przyrządzaniu.

Na pierwszy ogień idzie spaghetti napoletana zwane również napoli.

Sładniki w przepisie dla 2 osób:

• puszka pomidorów 400g ( w zależności od tego co lubimy mogą być rodzime bądź włoskie, w całości lub siekane, z dodatkami lub bez),
• ok 200 g makaronu spaghetti,
• 3-4 ząbki czosnku,
• oliwa z oliwek w ilości według uznania,
• świeża bazylia,
• sól, pieprz, przyprawa Kamis do kuchni włoskiej.

Wykonanie:

Pomidory odsączam z zalewy i siekam na drobne kawałki.

Na patelni lub w rondelku podgrzewam odrobinę oliwy z oliwek, dodaję rozgniecione ząbki czosnku i podsmażam na małym ogniu non stop mieszając. Nie można dopuścić do sytuacji w której czosnek zacznie się palic ponieważ zepsuje to smak całej potrawy. Osobiście lubię smak i zapach czosnku dlatego w moim przepisie jest go dużo.

Dodaję posiekane pomidory i zalewę. Zagotowywuję i duszę bez przykrycia aż sos zgęstnieje. Przyprawiam do smaku solą, pieprzem i przyprawą Kamis do kuchni włoskiej.

Lubię kiedy sos ma wyrazisty smak dlatego nie szczędzę przypraw :)

W międzyczasie gotuję makaron al dente z odrobiną soli. Preferuję makaron pełnoziarnisty lub z przenicy durum.

Odcedzam makaron i wrzucam go do sosu. Dodaję posiekaną bazylię. Całość dokładnie mieszam.

Rozkładam na talerze i dekoruję liściami świeżej bazylii.

I gotowe!

Do noża i widelca gotowi START ;)

Moją inspiracją jest film Julie & Julia w reżyserii Nory Ephron oraz 25 tomowa kolekcja "Podróże kulinarne. Tradycje, smaki, potrawy"wydana pod patronatem "Rzeczpospolitej".

Zamierzam przeanalizować poszczególne tomy i wypróbować najciekawsze przepisy.

Chciałabym również  publikować inne przepisy z różnych źródeł, które lubię lub  jestem ich po prostu ciekawa.

Do noża i widelca gotowi START !!!

Powitanie 01.01.2012

Witam.
Mam na imię Asia.
Nowy Rok skłania do  podejmowania nowych wyzwań i jednym z moich pomysłów jest założenie bloga w którym chciałabym połączyć kilka moich zainteresowań i pasji. Przyjemne z pożytecznym.
Lubię podróżować i smakować. Lubię poznawać nowe miejsca i potrawy. Lubię pisać i fotografować. Chciałabym również nauczyć się gotować i przygotowywać różne ciekawe potrawy i smakołyki. A może po prostu pragnę udowodnić sobie i innym, że potrafię?