Facebook

piątek, 28 lutego 2014

Fatayer, czyli pierogi ze szpinakiem i mozzarellą

Fatayer to bardzo popularne w krajach arabskich pierogi nadziewane między innymi szpinakiem i serem.

14 lutego w ramach wspólnego gotowania z okazji IV Festiwalu Kuchni Arabskiej przygotowały je: 
Panna Malwinna, Justinka, Martynosia i Iza. Niestety nie udało mi się ich wtedy upiec, ale prezentowały się na tyle wybornie, że na koniec Fesiwalu dołączam z moim wykonaniem i ja!
Przepis (z małymi modyfikacjami) pochodzi z książki S. Hage "The Lebanese Kitchen".

Zapraszam!


Składniki na około 20 małych pierożków:
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mąki pełnoziarnistej
1 szklanka ciepłej wody
15 g drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy

Farsz:
250 g świeżego szpinaku
1 cebula
2 ząbki czosnku
sok z połowy cytryny
kulka mozzarelli
sól, pieprz 
oliwa

jajko (do posmarowania pierogów)

Wykonanie:
Mąkę przesiewam do miski, dodaję sól i mieszam.
Drożdże rozkruszam w miseczce i dodaję cukier. Następnie wlewam kilka łyżek ciepłej wody i odstawiam na 10-15 minut.
Po tym czasie dodaję je do mąki wraz z pozostałą wodą i oliwą.
Wyrabiam gładkie i elastyczne ciasto.
Gotowe ciasto przekładam do naoliwionej miski, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na około 1-1,5 godziny.

W tym czasie przygotowuję farsz:
Cebulę drobno siekam a czosnek przeciskam przez praskę.
Szpinak dokładnie płuczę, osuszam i kroję na mniejsze kawałki.
Na patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam cebulę i czosnek i smażę około 3 minut.
Dodaję szpinak i smażę, aż liście zwiotczeją.
Doprawiam solą, pieprzem i odstawiam do wystygnięcia.
Następnie łącze szpinak z sokiem z cytryny i startą na grubej tarce mozzarellą.
Farsz przekładam na sito, aby odsączyć nadmiar płynów.

Z wyrośniętego ciasta wałkuję okrągły placek, z którego wykrawam okrągłe kółka.
Nakładam farsz i sklejam boki tak, aby utworzyć trójkąt.
Brzegi dokładnie zlepiam.
Pierogi rozkładam na blaszce (wyłożonej papierem do pieczenia) i smaruję roztrzepanym jajkiem.
Piekę w nagrzanym do 220 stopni piekarniku przez około 15-20 minut.
Gotowe pierogi studzę na kratce.
Można je jeść zarówno na ciepło jak i na zimno.
Ja podaję je z sosem jogurtowym z ogórkiem i miętą.

I gotowe!



VI Festiwal Kuchni Arabskiej

Sos jogurtowy z ogórkiem i miętą

Przepis ( z małymi modyfikacjami) pochodzi z książki wydanej przez Rzeczpospolitą - Podróże kulinarne. Kuchnia arabskaTom 22, s.75.

Składniki:
jogurt naturalny (najlepiej gęsty)
1 mały ogórek
1-2 ząbki czosnku
mały pęczek dymki
świeża mięta
sól, pieprz

Wykonanie:
Ogórek obieram ze skóry, ścieram na tarce o grubych oczkach i odciskam z nadmiaru wody.
Jogurt mieszam z ogórkiem, rozgniecionym czosnkiem oraz posiekaną dymką i miętą.
Doprawiam do smaku solą i pieprzem.

I gotowe!



VI Festiwal Kuchni Arabskiej

czwartek, 27 lutego 2014

Herbata po arabsku, czyli zielona herbata z miętą

W krajach arabskich miętową zieloną herbatę (ataj) pije się wszędzie. Na targu i w sklepie.
 Podaje się ją  na zakończenie posiłku, a także w przerwie między kolejnymi daniami.
Przepis jest niezwykle prosty, ale wymaga przestrzegania kilku reguł.
Gościowi proponuje się trzy szklanki z tego samego parzenia.
W ten sposób może się on rozkoszować coraz lepszym jej smakiem, kiedy mocniej przesiąka miętą.

Przysłowie arabskie mówi: 
Pierwsza szklanka jest gorzka jak życie, druga słodka jak miłość a trzecia kojąca jak śmierć.



Składniki:
1-3 łyżeczki zielonej herbaty
cukier 
liście mięty

Wykonanie:
Do wyparzonego czajniczka wsypuję 1-3 łyżeczki zielonej herbaty i zalewam odrobiną wrzątku.
Zostawiam ją na minutę, by wydobyć gorycz.
Następnie dodaję cukier (napar powinien być słodki!) i wrzucam liście mięty.
Dopiero wtedy dopełniam czajnik wrzątkiem i parzę herbatę 3 minuty.
Podaję w małych tureckich szklaneczkach.

I gotowe!



VI Festiwal Kuchni Arabskiej

poniedziałek, 24 lutego 2014

Kawa po turecku z aromatycznymi przyprawami

Określenie "kawa po turecku" w Polsce błędnie odnosi się do fusiastej kawy podanej w szklance i  zalanej wrzątkiem.
Prawdziwe parzenie kawy po turecku oznacza użycie specjalnego stalowego lub miedzianego tygielka z długą rączką i jest to tradycyjny sposób parzenia kawy po arabsku.
Kawa zaparzona w ten sposób jest niezwykle mocna, bardzo aromatyczna i słodka.
Podaję się ją z chałwą lub innym tradycyjnym arabskim deserem, który zazwyczaj również jest bardzo słodki.

Składniki na 1 malutką filiżankę:
1-2 łyżeczki świeżo zmielonej kawy
1-2 łyżeczki cukru
100 ml wody
przyprawy: kardamon, cynamon, anyż, imbir (w zależności od upodobań)

Wykonanie:
Do tygielka wsypuję kawę, cukier (u mnie po 1 łyżeczce) i szczyptę przypraw.
Zalewam wodą i stawiam na małym ogniu.
Powoli podgrzewam ale nie doprowadzam do wrzenia.
Tuż przed zagotowaniem napar ściągam z palnika i odstawiam na chwilę.
Czynność powtarzam trzykrotnie.
Gotową kawę nalewam do filiżanki i natychmiast podaję.

I gotowe!


VI Festiwal Kuchni Arabskiej

czwartek, 20 lutego 2014

Libańska sałatka z pomidorem, ogórkiem i miętą

Tym razem wraz z Panną Malwinną, Martynosią, Mopsikiem i Justinką przygotowałysmy wspólnie libańską sałatkę z pomidorem i ogórkiem. Przepis pochodzi z książki S. Hage "The Lebanese Kitchen".
Sałatkę można podać jako dodatek do libańskich placuszków z szalotką i chili.

Składniki:
sałata rzymska
 ogórek
pomidor
natka pietruszki
świeża mięta 
czerwona cebula (u mnie zwykła)
sok z 1/2 cytryny
1 łyżka oliwy z oliwek

Wykonanie:
W misce łączę sałatę rzymską z pokrojonymi na kawałki pomidorami ,ogórkiem oraz piórkami cebuli.
Dodaję posiekaną mięte i pietruszkę.
Sałatkę skrapiam dressingiem z soku z cytryny i oliwy z oliwek z dodatkiem soli morskiej i kolorowego pieprzu.

I gotowe!




VI Festiwal Kuchni Arabskiej

   Wytrawne Vege Śniadanie Drugie śniadanie w pracyŚniadanie mistrzów

niedziela, 16 lutego 2014

Libańskie placuszki z szalotką i chili

W ramach IV Festiwalu Kuchni Arabskiej spotkałam się w wirtualnej kuchni z Panną Malwinną, Martnosią i Justinką.
Wspólnie przygotowałyśmy śniadaniowe placuszki z szalotką i chili, korzystając z przepisu z książki S. Hage "The Lebanese Kitchen".
Po raz pierwszy upiekłam placki na wytrawnie i jestem zaskoczona jak bardzo mi zasmakowały.
Są delikatne, mięciutkie i ostre.
Polecam !!!

Składniki na 8 sztuk:
2 jajka
150 ml mleka
65 g  roztopionego masła
100 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szalotka + zielona dymka
1 papryczka chili
garść kolendry lub pietruszki
sól, pieprz
olej
limonka
zielona sałata
pomidor

Wykonanie:
Jajka wbijam do niedużej miseczki i ubijam lekko z mlekiem.
Do mieszanki wlewam roztopione, wystudzone masło i delikatnie mieszam.
W osobnym naczyniu łączę przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.
Następnie wlewam mokre składniki do suchych i całość mieszam do uzyskania gładkiej konsystencji.
Do masy naleśnikowej dodaję posiekaną szalotkę, dymkę, kolendrę i chili.
Doprawiam solą i pieprzem do smaku.
Placuszki smażę na dobrze rozgrzanej patelni z odrobiną oleju z obu stron na złoty kolor.
Podaję skropione sokiem z limonki w towarzystwie zielonej sałaty i pomidora.

I gotowe!


Wytrawne Vege Śniadanie VI Festiwal Kuchni Arabskiej Śniadanie mistrzów



piątek, 7 lutego 2014

Sałatka "śledź pod szubą"

Dzisiaj wieczorem odbędzie się ceremonia otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2014  w Soczi.
Czekam na to z niecierpliwością już od kilku miesięcy.
Jestem niesamowicie ciekawa widowiska.
Zastanawiam się czy będzie miało taki sam rozmach i rozmiar jak duma przeciętnego Rosjanina ze swojego kraju.



Kuchnię rosyjską lubię od dawna i z każdym kolejnym przepisem poznaję  ją coraz bardziej.
Poniższy przepis prezentowałam już z okazji Świąt Bożego Narodzenia na Kuchni Josi.
Uznałam jednak, że warto go powtórzyć i umieścić tutaj - w kolekcji przepisów kuchni rosyjskiej.

Sałatka ze śledziem i burakiem należy do jednej z moich ulubionych.
Rosjanie lubią wszelkiego rodzaju sałatki z majonezem.
Traktują je jako przystawki. Swoisty wstęp do dania głównego.
A "śledź pod szubą" zaskakuje nas ciekawym połączeniem smaków.
Słonawy śledź, słodka marchewka i burak.
Całość prezentuje się, a przede wszystkim smakuje wyśmienicie!

Polecam i zapraszam !!!

Składniki:
filety śledziowe w oleju lub solone (ok 300 g)
2-3 ziemniaki
2 buraki
2 marchewki
2-3 jajka
1 cebula
majonez
sól, pieprz
natka pietruszki

Wykonanie:
Filety śledziowe w oleju kroję na kawałki. Jeżeli używam filetów solonych to najpierw moczę je w zimnej wodzie.
Buraki i ziemniaki gotuję w mundurkach.
Marchewkę gotuję na pół twardo i ścieram na tarce o dużych oczkach. Tak samo ścieram buraki.
Ziemniaki kroję w kostkę.
Ugotowane jajka drobno siekam, podobnie jak cebulę i pietruszkę.
Cebulę można przelać gorącą wodą aby zmiękła.
Na talerzu (lub słoiczku, szklaneczce) układam warstwowo ziemniaki, śledzie, cebulę, jajka (część zostawiam do dekoracji), marchewkę i buraka.
Poszczególne lub wybrane warstwy można oprószyć solą i pieprzem.
Wierzch polewam majonezem, posypuję pozostałym jajkiem i natką pietruszki.
Odstawiam do schłodzenia i "przegryzienia się".

I gotowe!


Mój przepis powstał z połączenia 2 przepisów z 2 książek: Inna Łukasik i Agnieszka Sado, Kuchnia Rosyjska, Wydawnictwa REA, Warszawa 2009, s. 65 oraz  Podróże kulinarne świata. Kuchnia rosyjska. Tom XIV, s. 115.


Walentynkowa kolacja we dwoje

sobota, 1 lutego 2014

Shoarma z kurczaka z kolorową papryką

Dzisiaj u Panny Malwinny ruszył IV Festiwal Kuchni Arabskiej.
Kuchnia arabska jest dla mnie nowością i wielka niewiadomą, ale chętnie biorę udział w tym wydarzeniu praktycznie od pierwszej edycji.
Na początek chcę Wam zaprezentować shoarmę z kurczaka.
Danie, które zapewne wielu z Was zna i które często można spotkać w restauracjach.
Ale czy próbowaliście ją zrobić samemu w domu?
Jest niezwykle prosta w przygotowaniu.
I smakuje wybornie.

Polecam!

Składniki:
pierś z kurczaka
papryka czerwona i żółta
sól, pieprz
olej
curry 
ryż

Wykonanie:
Pierś z kurczaka oczyszczam, kroję na paski i oprószam pieprzem, solą i przyprawą do kuchni arabskiej.
Mięso skrapiam olejem i odstawiam w chłodne miejsce na minimum 30 minut.
Na patelni rozgrzewam odrobinę oleju i smażę pokrojoną w paski paprykę do momentu aż lekko zmięknie.
Przekładam ją do miski a na patelnię wrzucam kurczaka.
Pod koniec smażenia dorzucam paprykę i całość dokładnie mieszam.
Lubię kiedy warzywa są upieczone ale chrupkie.
W międzyczasie gotuję ryż według instrukcji na opakowaniu.
Gotowy przekładam na patelnię z odrobiną oleju, doprawiam curry i smażę przez chwilę.
 Kurczaka podaję z ryżem.
Idealnie pasuje do tego sałatka z pomidorów i ogórków z dressingiem czosnkowym.

I gotowe!



VI Festiwal Kuchni Arabskiej