W Rosji trwa obecnie Maslenica.
Jest to uroczysty tydzień przed Wielkim Postem pełen uczt i zabaw.
Rosjanie zajadają się wtedy naleśnikami i blinami.
Przepis pochodzi z książki wydanej przez Rzeczpospolitą - Podróże kulinarne. Kuchnia rosyjska. Tom 14, s.80.
Jest to uroczysty tydzień przed Wielkim Postem pełen uczt i zabaw.
Rosjanie zajadają się wtedy naleśnikami i blinami.
Przepis pochodzi z książki wydanej przez Rzeczpospolitą - Podróże kulinarne. Kuchnia rosyjska. Tom 14, s.80.
Składniki:
1/2 kostki drożdży
szczypta cukru
1 szklanka letniego mleka
2 jajka
150 g mąki pszennej
150 g mąki gryczanej
szczypta soli
kwaśna śmietana
koperek
tłuszcz do smażenia
Wykonanie:
W miseczce rozkruszam drożdże i zasypuję cukrem.
Jak zaczną się rozpuszczać to dodaję 2 łyżki letniego mleka, przykrywam ściereczką i odstawiam na około 15 minut, aż zaczną tworzyć się pęcherzyki.
W dużej misce łączę dwa rodzaje mąki (pszenną i gryczaną), sól, mleko i 2 żółtka.
Zagniatam ciasto.
Następnie dodaję drożdże i dokładnie mieszam do połączenia składników.
Miskę przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na około 1 godzinę, aż podwoi swoją objętość.
Do gotowego ciasta dodaję ubite na sztywno białka i delikatnie mieszam.
Na dużej patelni (ceramicznej) rozgrzewam odrobinę tłuszczu i nakładam ciasto formując placki.
Bliny smażę na średnim płomieniu przez około 5 minut z każdej strony.
Podaję je na ciepło z kwaśną śmietaną i koperkiem.
I gotowe!
pycha, zjadłabym takie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bliny, ale narobiłaś mi smaku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie